Wkrótce, czyli już:) Oto efekty mojej następnej pracy. Tym razem motyw bez mojej osoby:) Przeglądając zdjęcia natknęłam się na kilka takich, gdzie moje dwie najdroższe osoby śpią sobie w najlepsze i tak zrodził się pomysł pracy pod tytułem "śpiochy". Efekty poniżej, jednak teraz do mojej córki ten tytuł już nie pasuje, gdyż spać w ogóle nie lubi, za to mój mąż chyba coraz bardziej, w końcu 30-stka nie długo:P Miłego oglądania, tylko nie zaśnijcie:)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz